ANGIELSKI wz.MkIII
Już pierwsze walki na kontynencie wg niemieckiego Blitzkriegu w 1940r. pokazały, że o ile kształt hełmu MkI całkiem nieźle radził sobie z wojną okopową, o tyle używany przez BEF MkI* (głównie) i MkII nie zdał egzaminu w trakcie wojny ruchomej, Okazało się, że nie wystarczył facelifting MkI - należało pomyśleć o lepszej ochronie głowy żołnierza JKM.
W tym celu powołano BPC (Body Protection Commitee), który w listopadzie 1940r. ogłosił to, co już wiedzieli wszyscy - należało opracować coś lepszego niż MkII. Niedługo potem określono wymagania, które powinien spełniać nowy hełm: powinien chronić większą powierzchnię głowy użytkownika; powinien zapewnić właściwą wentylację oraz umożliwić żołnierzowi operowanie środkami łączności; kształtem powinien wyraźnie nawiązywać do "linii brytyjskiej"; powinien umożliwić montaż wyposażenia wewnętrznego z hełmu MkII; powinien umożliwić korzystanie z maski p/gazowej.
W rezultacie, w kwietniu 1941r., opracowano model hełmu, który oferował użytkownikowi ochronę lepszą o ok.12%, w porównaniu z MkII. Pomimo tego, że w lipcu 1941r. doświadczalni użytkownicy pierwszych 500 sztuk wypowiedzieli się o hełmie negatywnie, został on przyjęty na wyposażenie.
Produkcja seryjna ruszyła w listopadzie 1943r. początkowo przez BMB Ltd. (ok.300 000szt), a następnie przez RO CO & Co Ltd. W sumie wyprodukowano zaledwie ok.500 000 sztuk.
Do końca IIWŚ hełmy MkIII nie były w dość powszechnym użyciu. Z większych jednostek używał ich 21.Korpus, w skład którego wchodziły jednostki kanadyjskie dokonujące desantu w Normandii, w czerwcu 1944r. - stąd też te hełmy często nazywane bywają "kanadyjskimi" (paradoksalnie, te hełmy są za oceanem rzadkością). Ze względu na specyficzny kształt bywają nazywane "żółw" ("turtle").
Kształt tego hełmu towarzyszył żołnierzom brytyjskim aż do lat 80-tych (MKIV, MkV).
Hełm MkIII jest hełmem wyraźnie głębszym od swojego poprzednika, MkII. Posiada niewielki daszek oraz dosyć długi nakarczek. Obrzeże zabezpieczone jest metalową nakładką ze stali nierdzewnej. Czerep jest sygnowany datą oraz nazwą producenta - najczęściej w przedniej części.
Hełmy pokrywano lakierem o chropowatej teksturze koloru khaki, bądź o delikatnym brązowym odcieniu (od 1944r.).
Wyposażenie wewnętrzne jest bliźniaczo podobne do rozwiązania z MkII. Jest także podobnie sygnowane.
Mocowane jest do czerepu za pomocą śruby o znacznie zmniejszonej średnicy łba.
Zawieszki podpinki w zmienionym i uproszczonym kształcie. Przymocowane są do czerepu za pomocą mosiężnego nita, dzięki któremu już na pierwszy rzut oka można odróżnić MkIII od kolejnych modeli - jest on umiejscowiony znacznie wyżej niż następnie.
Podpinka w formie długiej taśmy występuje w dwóch wersjach: z materiału elastycznego oraz nieelastycznego. Jej długość regulowana jest za pomocą klamerki bez bolca. Spotkać można także egzemplarze hełmu wyposażone w podpinki z MkII oraz MkIV.
Na hełmy nakładano chętnie wszelkiego rodzaju siatki kamuflażowe, często wplatając w jej oczka kawałki materiału, a pod nią trzymając opatrunek osobisty.
Obecnie dosyć trudno jest natrafić na egzemplarz w pierwotnej farbie oraz z oryginalnym wyposażeniem wewnętrznym. Część hełmów po IIWŚ była "przerabiana" na MkIV poprzez wymianę wkładu i modernizacji sposobu jego mocowania.
Fasunek w poniższym hełmie pochodzi z modelu późniejszego wz.MkV.
Hełmy
bojowe malowane były zieloną farbą o różnych odcieniach. Czasami pokrywane
były kamuflażem.
Bardzo chętnie używano wszelkiego rodzaju siatek maskujących, koloru zielonego lub typu kanadyjskiego (dwukolorowych), ściąganych pod rondem przy pomocy sznurka. Czasami w oczka siatki wplatane były różnokolorowe kawałki materiału, a pod nimi trzymano opatrunek osobisty.
Hełm
brytyjski MkIII bojowo na większą skalę został po raz pierwszy użyty
podczas desantu w Normandii w 1944r. przez jednostki kanadyjskie, dlatego też
często nazywany bywa „kanadyjskim”.
W malowaniu pocztowca.
fot. Czarek
fot. Czarek